Rozwikłanie zagadki kodu genetycznego człowieka stało się przełomem w wielu dziedzinach nauk, nie tylko medycznych. Analiza poszczególnych sekwencji pozwoliła ustalić tożsamość, pochodzenie i charakterystykę ludzkich komórek.
Jakiś czas temu opublikowano matematyczne algorytmy odpowiadające za produkcję muzyki. Nic w tym dziwnego, w końcu dziś każdy proces opisuje się algorytmami, dążąc w ten sposób do perfekcji i ekonomicznej zasadności produkcji. Muzykę tworzoną matematycznie, swoiste DNA jak u człowieka, stworzyli naukowcy University College London. „Liczbami opisuje się wszystko. Nuty, które pojawiają się w utworze, czy częstotliwości, w których dźwięk ma być umieszczony, czy też „nasycenie” danego dźwięku” - mówi Max Cooper, brytyjski DJ, naukowiec i twórca pierwszej, opisanej wzorami EP'ki „Harmonisch Serie”. Każdemu dźwiękowi odpowiada cyfra, każdej sekwencji wzór, a wszystko po to, by tworzona muzyka odbierana była w najprzyjemniej odczuwalnym dla ucha brzmieniu. „Dlatego też akordy brzmią dla nas przyjemnie, lub nie. Wiąże się to z tym, jak częstotliwości poszczególnych nut oddziałują na siebie matematycznie. Trzeba znaleźć takie dźwięki, których interakcja będzie dawała jak najprzyjemniejszy efekt. Naprawdę wiele skomplikowanych procesów matematycznych odbywa się w naszych głowach podczas słuchania muzyki” - konstatuje Cooper. Proces tworzenia przebiega za pomocą komputera, który analizuje i modeluje poszczególne "nuty". Można odnieść wrażenie, że efektem wszystkich tych działań będzie produkt, który charakteryzował się będzie geometrią brzmienia i monotonnością. Nic bardziej mylnego, czego dowodem jest wspomniany wcześniej kawałek wydany przez Traum'a:
Harmonisch Serie by Max Cooper
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz