środa, 18 marca 2009

Rent a car


Ostatnio obserwuję wzmożony ruch pojazdów z napisem "Rent a car" pod "blachą". Samochody - można by rzec - nówki, nie byle jakie: "Siódemka", S5, 3 Touring, 3 Convertible... Przejrzałem oferty różnych firm typu wypożyczalnia samochodów. Wniosek: spełnienie marzeń można sobie zafundować już za kilka stówek za dobę i cieszyć się kilometrami za kierownicą "wypasionej furki". Kto wie...

Brak komentarzy: