sobota, 2 maja 2009

Rekordowy kwiecień

Kwiecień 2009 okazał się najcieplejszym kwietniem w ostatnim 15-leciu, na równi z rokiem 2000. Średnia temperatura kwietnia ze wspomnianych lat wyniosła 12,30 ºC. Pogoda lubi ostatnio serwować nam niespodzianki różnej maści, ale kwietniowy wyczyn można "podpiąć" pod tematykę globalnego ocieplenia bezpośrednio w naszej strefie klimatycznej.

Porównując czwarty miesiąc roku kalendarzowego z lat 2000 i 2009, można zauważyć różne charakterystyki przebiegu temperatur powietrza. Dynamika zmian termicznych milenijnego roku miała wyraźnie charakter rosnący, z większym przedziałem dziennych, zarejestrowanych temperatur (od 5 do 27 ºC) niż miało to miejsce w obecnym, 2009 roku, w którym odnotowano stały charakter zmian i zaledwie 11-stopniowy obszar temperatur (od 14 do 24 ºC).

Podobnie rzecz ma się w wykresach nocnych temperatur, choć dynamika temperaturowych zmian ma bardziej chaotyczny charakter.

Zestawieniowa tabela pokazuje, że średnie nocne i dzienne temperatury powietrza różnią się. Rok 2009 zanotował chłodniejsze noce i cieplejsze dni kwietniowe od tożsamych z roku 2000. Różnica ta wynika przede wszystkim z poziomu zachmurzenia. Sytuację tegorocznego kwietnia odzwierciedlają zimne noce i ciepłe dni o bezchmurnym niebie. Ostateczny bilans przyniósł jednak najcieplejszy w ostatnich latach kwiecień. Rzadko się zdarza, żeby cały miesiąc, zwłaszcza wiosenny, był tak słoneczny, o bardzo niskim poziomie zachmurzenia i o stałym, termicznym charakterze. Znikoma ilość opadów (właściwie to żadna!) spowodowała obniżenie poziomu wód gruntowych i pogorszenie sytuacji hydrologicznej rzek. Wiosenne pylenie roślin i zimowe pozostałości antropogeniczne (pyły drogowe, popioły i sadza z kotłów CO, itd.) spowodowały bardzo wysokie zapylenie powietrza, które kilkakrotnie przekroczyły normę, zwłaszcza w miastach.
Wracając do termiki powietrza, warto zerknąć również na charakterystykę temperatury z najchłodniejszego kwietnia z ostatniego 15-lecia, czyli z roku 1997. Ogólnie rzecz biorąc, rok '97 obfitował w różnego rodzaju anomalia pogodowe, włącznie z rekordową ilością opadów w lipcu, czego skutkiem była powódź stulecia. Obserwując tempo zmian średnich temperatur kwietnia na przestrzeni ostatnich lat można stwierdzić, że wiosenny, polski klimat ulega ociepleniu. Nie oznacza to, że od razu będziemy mieli więcej dwutlenku węgla w atmosferze i wzrost średniej temperatury rocznej. Marzec '09 udowodnił, że ocieplenie klimatu jest mu obce, co było powodem irytacji wielu osób ze względu na ciągnącą się zimę, której mało kto lubi. Średnia temperatura powietrza w miesiącu kwietniu w ostatnich latach ulega ciągłemu wzrostowi, co wpływa niewątpliwie na dynamikę zmian rocznej temperatury. Pytanie, czy w owy trend wpiszą się pozostałe miesiące...

Objaśnienia:
  • tśr - średnia temperatura;
  • tśr msc - średnia temperatura miesiąca;
  • tśr wiel - średnia temperatura w wieloleciu (wielolecie to przynajmniej 30-letni okres pomiarowy); dane dotyczące temperatur wielolecia zaczerpnięto z biuletynów IMGW dla Górnego Śląska (oddział Katowice);
  • zaznaczone na wykresie temperatury odnoszą się: w przypadku dnia do maksymalnej temperatury powietrza osiąganej zazwyczaj około godziny 14:00, w przypadku nocy do minimalnej temperatury powietrza osiąganej przeważnie w momencie wschodu słońca (noc zaliczana jest już do kolejnego dnia pomiarowego). Rejestracja minimalnej i maksymalnej dobowej temperatury jest łatwiejsza i daje pogląd na dynamikę zmian cieplnych powietrza atmosferycznego. Logika wskazuje jednak, że średnia temperatura miesiąca powinna być średnią średnich dobowych temperatur w danym miesiącu pomiarowym. Nie jest to błędne myślenie, ale możliwe do zrealizowania tylko przy elektronicznej, ciągłej rejestracji temperatury powietrza, na podstawie której wylicza się średnią dobową.

Brak komentarzy: