Czasem na drodze spotykam prawdziwych szaleńców...
Pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi...
Czasem naprawdę ciężko ich wyprzedzić...
Czasem jeszcze inaczej:
litr benzyny wlej do żył,
żebyś zły i twardy był...
Cytaty dnia, prawdziwe.
poniedziałek, 31 stycznia 2011
niedziela, 16 stycznia 2011
Co w necie piszczy
Przeglądając prawie codziennie zasoby jakże drogocennej skarbnicy o imieniu Internet, natrafiłem na kilka ciekawych stronek, które warto zaprezentować. Dziedziny i tematy różne, ale dokumentując je tutaj, nie "uciekną" w zapomnienie w ogromie wirtualnej przestrzeni. Do dzieła!
Na pierwszy ogień stronka z dziedziny przyrodniczej, ale forma i jakość robią powalające wrażenie jak noworoczne wystąpienie Janusza Palikota (w pozytywnym sensie rzecz jasna). Czy forma i sposób przekazania mógłby posłużyć za wirtualną lekcję biologii? Dla mnie tak, bo zawsze ciekawiły mnie tematy natury i interpretacji jej zachowań. Voilà:

UPM - Forest Life
Kolejna stronka tworzy... i to dosłownie, jest esencją projektu w samym tego słowa znaczeniu. Znak firmowy Roberta Majkuta, polecam!

Robert Majkut Design
Teraz coś ze świata sportu. Najpierw wzory do naśladowania, skrótem powiadając życiowi profesjonaliści w treningu, zawodach i diecie. Mój nowy idol, którego dodałem do kartoteki ludzi o niezwykłej determinacji i uporze w dążeniu do sukcesów w sportowej karierze. Piękne chwile dostarczył w 2010 roku podczas lekkoatletycznych mistrzostwach Europy w Barcelonie. Dzięki Ci Marcin!

Marcin Lewandowski - mistrz Europy, olimpijczyk, finalista mistrzostw świata
Tyle. Oczywiście w "ulubionych".
Na pierwszy ogień stronka z dziedziny przyrodniczej, ale forma i jakość robią powalające wrażenie jak noworoczne wystąpienie Janusza Palikota (w pozytywnym sensie rzecz jasna). Czy forma i sposób przekazania mógłby posłużyć za wirtualną lekcję biologii? Dla mnie tak, bo zawsze ciekawiły mnie tematy natury i interpretacji jej zachowań. Voilà:

Kolejna stronka tworzy... i to dosłownie, jest esencją projektu w samym tego słowa znaczeniu. Znak firmowy Roberta Majkuta, polecam!

Teraz coś ze świata sportu. Najpierw wzory do naśladowania, skrótem powiadając życiowi profesjonaliści w treningu, zawodach i diecie. Mój nowy idol, którego dodałem do kartoteki ludzi o niezwykłej determinacji i uporze w dążeniu do sukcesów w sportowej karierze. Piękne chwile dostarczył w 2010 roku podczas lekkoatletycznych mistrzostwach Europy w Barcelonie. Dzięki Ci Marcin!

Tyle. Oczywiście w "ulubionych".
Subskrybuj:
Posty (Atom)